Leczenie kanałowe zwane jest także endodontycznym. Jest jednym z najczęściej wykonywanych zabiegów w Polsce. Leczenie kanałowe wyprzedzają jedynie ekstrakcje zębów. Tego rodzaju zabieg jest powszechnie znany, jednak wielu pacjentów nie do końca wie, na czym tak naprawdę polega. Warto przybliżyć temat leczenia endodontycznego.
Dlaczego leczenie kanałowe jest popularnym zabiegiem?
Warto w pierwszym kroku zastanowić się, dlaczego leczenie kanałowe jest tak popularne w Polsce. Niestety, ale fakty nie napawają optymizmem. To dlatego, że leczenie endodontyczne jest przeważnie ostatecznym, a jednocześnie najbardziej zaawansowanym stadium próchnicy. Zdecydowanie rzadziej występują inne choroby miazgi, które nie mają związku z chorobą próchnicową.
Regularne odwiedzanie dentysty
Faktem jest, że Polacy odwiedzają dentystę bardzo rzadko. Świadczą o tym ogólnoeuropejskie statystyki. Niestety, ale wydaje się, że brak bólu zęba jest utożsamiany z tym, że nie ma potrzeby udania się do stomatologa. Panuje przekonanie, że skoro zęby nie bolą, to na pewno są zdrowe. Próchnica bywa jednak bezlitosna i może rozwijać się nawet wtedy, gdy nie towarzyszy nam ból zębów.
Gdy zęby zaczynają nas boleć oznacza to, że bakterie docierają już do zębiny, tkanki organicznej, która znajduje się tuż pod szkliwem i ma bezpośredni kontakt z miazgą. Szkliwo jest głównie zmineralizowaną tkanką, która jest pozbawiona unerwienia. To dlatego możemy zupełnie nie odczuwać negatywnych skutków pojawienia się bakterii. Wielu pacjentów nie jest tego świadomych.
Aby zapobiec przykrym skutkom rozwoju bakterii, należy odwiedzać dentystę co pół roku. Wtedy dokonujemy przeglądu wszystkich zębów. Stomatolog w razie potrzeby dobierze odpowiednią metodę leczenia oraz wykona profesjonalną profilaktykę fluorową.
Na czym polega leczenie kanałowe?
Leczenie kanałowe polega na usunięciu miazgi z kanałów oraz ich dezynfekcji. Kolejnym krokiem jest wypełnienie kanałów odpowiednimi materiałami oraz szczelne zabezpieczenie korony zęba. Jest to, niestety, dość bolesna procedura, dlatego najczęściej jest wykonywana w znieczuleniu miejscowym. Znieczulenie może być podane jedynie wtedy, jeśli pacjent nie jest na nie uczulony.
Jeszcze przed przystąpieniem do leczenia zęba, lekarz wykonuje niezbędne prześwietlenia. Tuż przed samym zabiegiem podaje się znieczulenie. Zanim rozwiercony zostanie ząb, zakładany jest koferdam – specjalna guma, która izoluje ząb z jamy ustnej. Tworzy barierę aseptyczną, utrzymuje suchość oraz zabezpiecza pacjenta przed dostaniem się niewielkich narzędzi do przełyku oraz tchawicy.